
One się tak ładnie rozsypały (a Ty musiałaś je dotknąć)
by Michał
To dość proste. Otwieram rano szafkę by wyjąć magnez (tak, kawa go wypłukuje). Jego niedobór to drżenie rąk. I to jest to, bo opakowanie wyślizguje mi się z dłoni, tabletki rozsypują się po blacie kuchennym. Tak ładnie się rozsypały.. I w tym miejscu wciskam pauzę, która trwa ponad rok. Bo tyle będą tam leżały. Ich układ wygląda jak rozgwieżdżone niebo, co rano, u mnie w kuchni. Gdyby tylko bursztyn szybciej zastygał, chciałbym by kiedyś, ktoś odkopał je zatopione […]